tag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post2623381959313901260..comments2024-03-08T15:31:13.325+01:00Comments on Mój przyjaciel-pies : Blog o psach : Dołek treningowy- co robić, jak żyć? Ola Mikler Mójprzyjaciel-pieshttp://www.blogger.com/profile/02052283856059552467noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-31457693843730012702016-04-28T14:00:34.986+02:002016-04-28T14:00:34.986+02:00Post długi ale bardzo przyjemnie się czytało, pozd...Post długi ale bardzo przyjemnie się czytało, pozdrawiam :)Ekologiczny wypas owiechttp://owczyser.com.pl/ekologiczny-wypas-owiec/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-8239732439881638472016-03-31T08:21:48.390+02:002016-03-31T08:21:48.390+02:00Bardzo ciekawy artykuł:)
Zgadzam się w 100%
Zapr...Bardzo ciekawy artykuł:) <br />Zgadzam się w 100% <br />Zapraszam: <br />aniahania-rats.blogspot.com <br />dopiero zaczynam i jest trudno. Dawid Nowakowskihttps://www.blogger.com/profile/07886594149504367238noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-71698681755148754852016-03-30T19:27:17.076+02:002016-03-30T19:27:17.076+02:00Hmm, kryzys, znany temat. U mnie nadchodzi zazwycz...Hmm, kryzys, znany temat. U mnie nadchodzi zazwyczaj bardzo wcześnie, już po pierwszych niepowodzeniach. Faktycznie pomaga ustawienie sobie ram czasowych, najgorzej to robić coś nie wiedząc jak długo to potrwa. My założyliśmy opanowanie Lilki do lipca, żeby móc swobodnie wyjechać wspólnie na wakacje. Obawiam się jednak, że był to zbyt ambitny cel. <br />Nowa szata graficzna ? Cały czas mam wrażenie, że Emet zaraz spodnie z tych literek ;)<br />pozdrawiamy!<br /><br />www.projektamstaff.blogspot.commartyna dechttps://www.blogger.com/profile/14568200577080661954noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-61989259679100811752016-03-29T23:03:15.637+02:002016-03-29T23:03:15.637+02:00Jakie zmiany na blogu, przez moment myślałam, że w...Jakie zmiany na blogu, przez moment myślałam, że weszłam na zły blog. Czasem trudno jest patrzeć na swojego psa, kiedy inne robią takie nie samowite rzeczy, ale praca praca pracamylife-Alexhttps://www.blogger.com/profile/01940583308920436772noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-54327279906576865832016-03-29T13:16:28.674+02:002016-03-29T13:16:28.674+02:00Wygląd jak najbardziej przejrzysty, łatwo się prze...Wygląd jak najbardziej przejrzysty, łatwo się przemieszcza na stronie :)<br /><br />Co do samego postu to brakowało czegoś takiego w blogosferze. Coś co jest opisane inaczej, ale dosadnie. Cieszę się, że powstał taki post. Masz dużo racji! :)<br />Pozdrawiamy, <a href="http://fado-labrador-retriever-biszkoptowy.blogspot.com" rel="nofollow">Biscuit Life</a> | Zapraszamy na <a href="http://fado-labrador-retriever-biszkoptowy.blogspot.com/2016/03/konkurs-aktywnie-na-wiosne.html" rel="nofollow">KONKURS</a>!<br /><br />Biscuit Lifehttps://www.blogger.com/profile/04685249244179906575noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-50246472165360995172016-03-29T12:52:45.696+02:002016-03-29T12:52:45.696+02:00Zgadzam się w 100% :) Nietrudno jest doprowadzić d...Zgadzam się w 100% :) Nietrudno jest doprowadzić do przepracowania u psa, szczególnie kiedy otacza nas mnóstwo filmików, gdzie psy robią niesamowite rzeczy, zdjęcia ze sztuczkami, których nasz pies jeszcze nie potrafi... Tymczasem wszytko trzeba robić z głową, my powinniśmy dostosować się do psa, nie na odwrót. <br />Nowy wygląd bloga jest super :) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09294074935216759849noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-16050810065300884642016-03-29T12:31:40.306+02:002016-03-29T12:31:40.306+02:00Masz rację, nagłówek trzeba by było zmienić. Tylko...Masz rację, nagłówek trzeba by było zmienić. Tylko trochę ciemna jestem w tym temacie :D.Ola Mikler Mójprzyjaciel-pieshttps://www.blogger.com/profile/02052283856059552467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-81176512160712447872016-03-29T11:21:36.897+02:002016-03-29T11:21:36.897+02:00Wygląd fajny, ja zmieniłabym tylko nagłówek. Post ...Wygląd fajny, ja zmieniłabym tylko nagłówek. Post genialny jak zwykle! Motywacja to ciężka sprawa, my jeszcze poważniejszego problemu z tym nie mieliśmy.suppertrio!https://www.blogger.com/profile/01390782862725594632noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-18918555834629678162016-03-29T09:53:59.135+02:002016-03-29T09:53:59.135+02:00Bardzo mądry post! Trafiony w 10-tkę! W owych czas...Bardzo mądry post! Trafiony w 10-tkę! W owych czasach niektórzy zapominają o tym, że team to nie tylko sport, praca i jeszcze raz ćwiczenia. Pies to też przyjaciel do kawy, filmu, czy zwykłego melancholijnego spaceru.<br />Ja ostatnio miewam małe problemy z posłuszeństwem w rozproszeniach, ale nie jest to dla mnie tak wielkim problemem by stresować psa masą obcych ludzi na starcie. Do tego podchodzimy powoli - z pustych pól zmieniłyśmy miejsce spacerowania na małe łączki, gdzie przewija się w ciągu godziny zaledwie garstka osób z innymi psami, czasami dodając do tego spokojne obejście parku. W końcu spacerki gdzie można spotkać gromadkę dzieci i ludzi, a dopiero za miesiąc planuję wejście w tłum i spróbować zrobić z psem coś konkretnego. Nie zależy mi w tym przypadku na szybkich efektach, ale na dobrych skojarzeniach psa, nie chcę by pupil miejsca hałaśliwe i przeludnione kojarzył ze stresem, a z czymś pozytywnym, np. tym, że dzieci nie zawsze są straszne i rzucają się z rękoma, ale czasami spokojnie podejdą i rzucą zabawkę. (staram się to wcielać w życie i jeśli jakiś maluch przybiega do nas z pytaniem czy może pogłaskać psa, to mówię, że tak, ale pod warunkiem, iż zaraz później da mu tą zabawkę, albo tego smakołyka - dzieci zazwyczaj są jeszcze bardziej szczęśliwe, a mój pies odbiera taki bodziec jak najbardziej pozytywnie).<br /><br />Tak jak piszesz - czasami lepiej się nie spieszyć, zrobić coś powoli, a efekt będzie zaskakująco dobry :) Lanihttps://www.blogger.com/profile/17693671740728820027noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-15871934517626272122016-03-29T09:13:34.296+02:002016-03-29T09:13:34.296+02:00Bardzo mądry post. Szkoda, że wiele osób zapomina ...Bardzo mądry post. Szkoda, że wiele osób zapomina o tym, żeby dać psu trochę luzu i że niezawsze niepowodzenia są z "jego winy"...miczelskihttps://www.blogger.com/profile/09165834677087152841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-89792193298407459082016-03-28T23:46:35.933+02:002016-03-28T23:46:35.933+02:00Każdy ma chyba czasem taki dołek , a rady bardzo f...Każdy ma chyba czasem taki dołek , a rady bardzo fajne może kiedyś się nam przydadzą :) <br />Funnydayhttps://www.blogger.com/profile/13272510651206999093noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-60156334517638984172016-03-28T20:39:37.679+02:002016-03-28T20:39:37.679+02:00Nareszcie ktoś napisał taki post! Choć było i podo...Nareszcie ktoś napisał taki post! Choć było i podobnych kilka, to w żadnym nie opisano tak szczegółowo tych etapów, które doprowadzą nas do rozwiązania problemu. A ja bardzo lubię zagłębiać się w szczegóły, bo im więcej "mniej ważnych" szczegółów, tym łatwiej pójdzie nam rozwiązać jakiś problem, a tych problemów niektórzy mają całkiem sporo.<br />Jak zaczęłam bardziej brać pod uwagę wszystkie problemy i konsekwencje, które później mogą się z nich wywiązać, to z każdym problemem (gonienie saren, gonienie aut itp.), a raczej z dostrzegnięciem niepożądanych zachowań próbowałam sobie uzmysłowić, dlaczego Pies np. bardzo chce gonić sarny, a potem ustalałam sobie kilka możliwości. Przykładowo:<br />"Pies goni sarny, czemu? a) nadmiar energi, b) zbyt duży popęd myśliwski, c) ekscytacja"<br />I tak mniej-więcej z każdym problemem. A jak już znalazłam właściwą odpowiedź (akurat w sarnach niestety nadal tej odpowiedzi poszukuję i nigdzie jej nie ma, choć wiem, że nie zawsze może być z górki ;)) to wypisywałam sobie metody, które pomogą mi uporać się z danym problemem. I tutaj metody są różne... samokontrolę ćwiczymy cały czas, spalenie miski właściwie też i teraz ruch. Pies musi być wybiegany - a dzięki temu, że jest ładna pogoda, to wyciągam rower i zasuwamy ;), a wieczorkami wyciągam buty do biegania i biegam. I jak skończę pisać komentarz, to pójdę biegać. <br />A co do celi, to każdy cel tworzy moje priorytety. Od jakiegoś czasu myślę nad napisaniem posta o moich priorytetach, a jest ich właściwie kilka. Ale tu już nie chcę konkretnie mówić, więc ciii :P. <br />Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale ja lubię się rozpisywać, a myślę, że jesteś osobą, która mimo tego chaosu potrafi wydrążyć z tego jakieś informacje i trochę zrozumieć cel tego komentarza :P. <br />Słońcem się cieszymy i to bardzo :D. Jutro ostatni dzień wolnego, także planujemy długi spacer, bieganie i rower (rower kilka razy i bieganie też ;P), my mamy nadzieję, że też skorzystacie z jutrzejszego słoneczka, oby się pojawiło! <br />A wygląd jest nieziemski! Jak już wiesz - nagłówek baardzo mi się podoba, jest genialny. Sam wygląd też jest genialny, kolory są bardzo dopasowane, a post się czytelnie czyta i wcale nie razi w oczy. Dobra, ja zmykam biegać, pierwszy raz od jakiegoś miesiąca :P. <br />Emiliahttps://www.blogger.com/profile/03345920238868815879noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-36906268210719781872016-03-28T18:36:45.067+02:002016-03-28T18:36:45.067+02:00My przez długi czas próbowaliśmy ze sztuczką '...My przez długi czas próbowaliśmy ze sztuczką 'trzymaj'. Tak bardzo chciałam aby piesu wziął coś do pyska, że podchodziliśmy do tego 3 razy (z dużą przerwą) i dalej nic nam nie wychodziło. Po tym trzecim razie stwierdziłam, że Biała Kulka nie musi umieć wszystkiego i po prostu to sobie odpuszczamy. Minął może miesiąc, albo dwa, a ja kończąc wieczorne sztuczkowanie sięgnęłam po ołówek i podałam psu. Nawet nie wiesz, jak bardzo się zdziwiłam, gdy Tobi wziął go do pyska! :D Dodam, że po tych 2 miesiącach nasze relacje były duużo lepsze, więc to też mogło być powodem, dla którego nam to wcześniej nie wychodziło.<br />Co do wyglądu to spk, mi się podoba ;)Juliahttps://www.blogger.com/profile/05800795661725915311noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8524905301943978800.post-70031024995076888412016-03-28T17:38:54.289+02:002016-03-28T17:38:54.289+02:00Nowy wygląd bardzo mi się podoba! Fajnie, że ta ci...Nowy wygląd bardzo mi się podoba! Fajnie, że ta ciemniejsza część jest przeznaczona 'pod tekst' przynajmniej kolorystycznie nic się nie zlewa. No i kolory świetne :D <br />A co do samego tekstu, u nas właśnie jakiś czas temu pojawił się spadek motywacji. W sumie winna jest chyba sztuczka "wstydź się" bo szlifowalismy ją tak intensywnie, że Terror na wszystkie inne komendy zaczynał się wstydzić. Trochę przystopowaliśmy i wszystko wróciło do normy :-) <br />Mam nadzieję, że święta upłynęły w spokojnej i przyjemnej atmosferze, a Dyngus nie był zanadto mokry! :D <br />Pozdrowienia! K&T<br />jackterror.blogspot.com<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12325883933735190888noreply@blogger.com