Psie sporty cz.1

W tym poście opiszę krótko każdy z psich sportów, może się też pojawić jakiś o którym nie słyszeliście lub taki, który nie jest zaliczany do sportów kynologicznych ale chodzi mi o to,żeby przedstawić to, co można robić z psem w wolnych chwilach :). Później będę opisywać niektóre z nich, pierwsze na pewno będzie ukochane obi ( obedience).

~Agility
Czyli w kilku słowach tor przeszkód dla psów, u nas sport bardzo popularny. Mamy dużo klubów, w których można uczyć się wszystkiego co dotyczy agility a także nie rzadko odbywają się zawody. Jak każdy, jest to psi sport do którego możemy przygotowywać siebie i psa samemu. Na początek wystarczą dwie przeszkody własnoręcznie zrobione, jakieś tyczki, tunele. Możemy pobawić się także w robienie bardziej zaawansowanych przeszkód, np. kładek. Ja bardzo podziwiam pary startujące w zawodach agility. Widać, że te psy są maksymalnie skupione na torze. Musimy jednak uważać, szczególnie na psy dużych ras jeśli zamierzamy trenować ten sport. Jeśli przesadzimy z treningami, możemy za bardzo narazić stawy naszego psa. No i wiadomo, takie choroby jak dysplazje, poniekąd wykluczają nas z ćwiczenia agility. Ten sport naprawdę może sprawiać ogromną frajdę, zarówno właścicielowi jak i psiakowi ;).














~Obedience
Sportowe posłuszeństwo. Sport, do którego trenowania potrzebujemy przede wszystkim dużo serca i cierpliwości. Polega on na wykonywaniu przez psa podstawowych komend, a na wyższych poziomach już bardziej zaawansowanych, ale o szczegółach nieco później. W tym sporcie, jak zresztą powinno być w każdym, liczy się chęć do pracy naszego psa i jego maksymalne skupienie na naszej osobie. Podczas ćwiczeń pies powinien utrzymywać z nami kontakt wzrokowy, być rozluźniony. Oczywiście wszystko jest do wypracowania- jak wyżej- serce i cierpliwość :).
 Tak, cierpliwość jest bardzo ważna, w obedience naprawdę liczy się prezycja, szczególnie jeśli myślimy o startach w zawodach. W Polsce także możemy znaleźć miejsca, w których potrenujemy, zawody również coraz bardziej popularne. Jeśli chodzi o rzeczy typowo materialne, aby zacząć potrzeba jedynie dobrych smaczków/zabawek. Na wyższych poziomach pojawia się aport, czy kwadrat ale w to z czasem możemy się zaopatrzyć. Jest to sport chyba dla każdego psa, oczywiście pomijając już poważne problemy ze zwierzakiem. Na pewno warto spróbować, bo taki rodzaj aktywności przynosi ogromną radość i satysfakcję! :)




~Dogtrekking
To tak naprawdę wędrowanie z psem. Opiszę na przykładzie zawodów, które u nas odbywają się dość często. Jeśli zdecydujemy się wystartować w zawodach dogtrekkingu, musimy wybrać odpowiednią dla nas długość trasy. Są różne kategorie, od fitness(mini)- ok. 10km do long- nawet powyżej 40km. Na starcie dostajemy mapę, którą musimy posługiwać się aby odnaleźć punkty kontrolne. Jeśli odnajdziemy wszystkie punkty, idziemy do mety. Pies cały czas musi być na smyczy, raczej powinien być przypięty do pasu biodrowego, aby zapobiec wszelkim urazom naszym i psa. Oczywiście lepiej nie wybierać się na początek zupełnie samemu w środek lasu, jeśli nie mamy zbyt dobrej orientacji i zero umiejętności posługiwania się mapą, jednak wszystkiego da się kiedyś nauczyć. Dobierajmy trasę do możliwości psa i swoich także. Takie zawody to po prostu dłuższy spacer, mile spędzony w fajnym towarzystwie psiarzy :).
Ja planuję w przyszłym roku pojechać na takie zawody z Emetem gdzieś w naszym województwie, zawsze będzie to coś innego niż codzienne spacery ;).




~Flyball
Dyscyplina polegająca na przebiegnięciu przez psa płotków do maszyny, która po naciśnięciu przez psa łapą wyrzuca piłkę a następnie jak najszybszy powrót psa do właściciela. Jest nazywana psią sztafetą- pies musi być niezwykle szybki,zwinny. Wymaga niezłej kondycji psiaka. Starty są drużynowe, minimum 4 psy w drużynie. Jeśli chcemy zacząć trenować ten sport, najlepiej skompletować drużynę lub zgłosić się do klubu, który zajmuje się taką dyscypliną. W Polsce znana, ale dość mało popularna. Zawody odbywają się, ale jak często nie wiem, nigdy nie zgłębiałam się bardziej w tą dyscyplinę. Jedno wiem- te psy to przekropnie szybkie! Nic dziwnego, że większość to charty :).



Na dzisiaj to tyle, podzielę ten post na 2 części, w drugiej mniej popularne w Polsce sporty.


A co u nas?
Dzisiaj miałam sprawdzian z biologii z układu ruchu, wszystko napisałam, ogólnie to był łatwy. Na poniedziałek mam do napisania pracę z polskiego, miałam to zrobić dzisiaj ale nie wystarczyło mi czasu :D.

Jutro znów wybiorę się z Emetem na dłuższy spacer, ostatnio chciałam przejść przez kładkę na drugą stronę kanału, ale udało mi się wejść z nim na 3 schodek i koniec- dalej się bał. Powoli będziemy się przyzwyczajać,będę po prostu koło niej na razie przechodzić,nawet bez wchodzenia. Fajnie, jakby z czasem się nauczył że to nic złego, bo akurat po tamtej stronie są lepsze tereny do spacerów :P.
A teraz Zgredek śpi, za chwilę jak będę chciała go wyciągnąć na chociaż krótki spacer, będzie burczał. Przecież on jest taki zmęczony! :D


Komentarze

  1. mam 3 psy <3 i koocham je!!
    Pozdrawiam Cię i Zapraszam Do Siebie :)

    www.agnes-show.blogspot.com
    TERAZ POST: JAK ZMIENIĆ SWOJE NAWYKI ŻYWIENIOWE.DIETA. WARTO!!!
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę 3 ;))
    pewnie, ja już obserwuję,teraz Ty :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz