Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem, dzięki nim mam jeszcze większy zapał do pracy z Emetem! Właściwie to wszystkie rady były mi dobrze znane, chociaż faktycznie nie do wszystkich się stosowałam. To na pewno mnie bardziej zmobilizowało :) Jeszcze raz dzięki!
Dodam zdjęcia z wczorajszego zwariowanego spacerku, Emet wydawał się taki szczęśliwy. Ładnie zwracał na mnie uwagę. Cały czas był na lince, ale mimo to wrócił do domu padnięty.
A na końcu dość dziwna, nowa sztuczka :D
A ta sztuczka to zdejmowanie skarpetek. Wczoraj nie miałam pomysłów na inną, której można nauczyć leżąc na kanapie :D. Tą Emet nauczył się w ciągu dwóch krótkich sesji. W pierwszej-ściągania. W drugiej- ściągania i od razu przynoszenia na kolana na komendę skarpetka. Nie mam do końca założonej, wtedy wolałabym mieć jakąś grubszą skarpetkę żeby od razu dziur nie było :P.
Taki rozmiar zdjęć jest dobry, czy mają być większe?
Dodam zdjęcia z wczorajszego zwariowanego spacerku, Emet wydawał się taki szczęśliwy. Ładnie zwracał na mnie uwagę. Cały czas był na lince, ale mimo to wrócił do domu padnięty.
A na końcu dość dziwna, nowa sztuczka :D
A ta sztuczka to zdejmowanie skarpetek. Wczoraj nie miałam pomysłów na inną, której można nauczyć leżąc na kanapie :D. Tą Emet nauczył się w ciągu dwóch krótkich sesji. W pierwszej-ściągania. W drugiej- ściągania i od razu przynoszenia na kolana na komendę skarpetka. Nie mam do końca założonej, wtedy wolałabym mieć jakąś grubszą skarpetkę żeby od razu dziur nie było :P.
Taki rozmiar zdjęć jest dobry, czy mają być większe?
zdjęcia są ok wszak jak chce sie powiększyć to można kliknąć w obrazek i sie powiększa:) sztuczka super! Ja bym Rodziaka kiedyś musiała nauczyć przynoszenia kapci, bo jak na razie to tylko je kradnie;)
OdpowiedzUsuńmój pies jest niestety nie pojęty... potrafi tylko komendę siad i dalej nie da sie nauczyc :)
OdpowiedzUsuń+ JEŻELI KLIKNIESZ W LINK NA MOIM BLOGU MOGĘ CI SIĘ ODWDZIĘCZYĆ:
-OBSERWACJĄ BLOGA
-KOMENTARZAMI
-KLIKNIĘCIEM JAKIŚ BANNER ITD.
ZAPRASZAM blondeprincesss.blogspot.com
Jak superowo z tą skarpetą! :-) Bona zaraz poleciałaby z nią do klatki w celu poprawienia jej urody, czyli dodania kilku dziur ;-P Świetna sztuczka! Musisz wrzucać więcej filmów sztuczkowych - jak się naoglądam, to może w końcu weźmiemy się ostro do pracy! ;-) Pozdrawiamy, Asia i Bona http://piesoswiat.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńja mam owczarka niemieckiego i pudla
OdpowiedzUsuńładny psiak
obserwuję i liczę na to samo
pleasedontbite.blogspot.com
Ale ma fajną skarpetę na łapce;)
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałego psa.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tu zaglądać i czytać co tam u was nowego się dzieje. :)
Pozdrawiam, Niepoprawny.
Powinny być ciut większe ;)
OdpowiedzUsuńproponuje większe zdjęcie ponieważ wtedy jak jak gdyby wygodniej czytelnikowi. :D ale to tylko moja propozycja.życzę dalszych postępów jeżeli chodzi o przywołanie,powodzenia ! gratuluje również tego co już osiągnęliście.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy.
zapraszam na konkurs :)
OdpowiedzUsuńhttp://matekmateo.blogspot.com/2014/02/wygraj-dowolna-pare-vans-lub-converse.html
Super zdjęcia i komenda
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Hania&Fiona
jaimojaspanielka.blogspot.com
Fajna sztuczka! To dobrze, że się nie poddajecie. Jak dla mnie rozmiar zdjęć jest okej. :)
OdpowiedzUsuń