Etapy powstania wybiegu : przepytanie psiarzy o dogodną lokalizację, złożenie przeze mnie wniosku na budowę wybiegu w ramach budżetu obywatelskiego Bydgoszczy na rok 2015, zbieranie głosów potrzebnych do przejścia projektu i w końcu ogólne ustalenie powierzchni, elementów na wybiegu, wysokości ogrodzenia itp.
Znając wcześniejszy wybieg przy ulicy Kossaka (klik) wiedziałam, że ten wybieg nie może być jego powtórką. Po pierwsze- ze względu na ogólną przestrzeń, po drugie- ze względu na wysokość ogrodzenia.
Ostatecznie jestem zadowolona z wybiegu- mamy kolejne miejsce, gdzie psy przebywające na co dzień na smyczy mogą się wybiegać. Słyszałam kilka uwag, że brak schronienia przed deszczem to spory minus, ale moim zdaniem nie powinno to nikomu przeszkadzać- idąc na spacer z psem nie patrzę na pogodę, tylko przygotowuję się odpowiednio do niej. Bardzo nie podoba mi się widok ludzi przesiadujących na wybiegu, podczas gdy ich psy bawią się bez żadnej kontroli, co można zaobserwować na wybiegu w Myślęcinku.
Niedługo napiszę o pozostałych wybiegach w naszym mieście (powstało ich więcej w tym roku) oraz z upływem czasu o innych ciekawych miejscach na spacery a tymczasem zapraszamy wszystkie psiaki do zabawy! Post trafia do zakładki ,,PIES W BYDGOSZCZY''. Korzystajcie mądrze :).
To było po prostu do zrobienia pomimo wielu negatywnych komentarzy po drodze. Dlatego wszystkie osoby, które chciałaby postarać się o podobne miejsca w swoim mieście, zachęcam do działania :).
Lokalizacja i dojazd
Wybieg znajduje się na osiedlu Okole, dokładnie na zielonych terenach przy kanale bydgoskim, po drugiej stronie torów od fabryki Unilever. Dokładną mapkę przedstawię poniżej.
Najszybszy dojazd : autobus 56 lub 62 do przystanku Nakielska-Widok, później dojście ulicą Bronikowskiego, po przejściu mostu skręcając w prawo nad kanałem dochodzimy do wybiegu (mapka1). Można także wysiąść na przystanku Nakielska-Wrzesińska (autobus 56,62 lub tramwaj 1), idać przez park przy kościele, przechodząc przez mostek nad kanałem i kierując się w lewo do wybiegu (mapka2).
Samochodem najbliżej będzie zaparkować przy ulicy Bronikowskiego.
mapka1 |
mapka2 |
Wielkość, ogrodzenie, podłoże
na wybiegu mamy podwójne wejście- co jest istotne w takich miejscach |
Wybieg spełnił moje założenia- jego długość wynosi około 60m. Ma kształt trapezu, zwęża się do tyłu. Jednak mimo to psy mają naprawdę sporo miejsca do biegania, Emet może spokojnie się rozpędzić i nie ląduje na płocie tak jak na Kossaka. Płot jest na tyle wysoki, że nie musimy obawiać się o nagłą ucieczkę psa za wybieg.
Podłoże jak widzicie jest trawiaste i oby takie się utrzymało. Niestety pojawiają się już pojedyncze dziury, dobrze by było gdyby właściciele pilnowali swoich psów i nie pozwalali im kopać na wybiegu.
Podłoże jak widzicie jest trawiaste i oby takie się utrzymało. Niestety pojawiają się już pojedyncze dziury, dobrze by było gdyby właściciele pilnowali swoich psów i nie pozwalali im kopać na wybiegu.
Regulamin
Dodatkowe elementy
Na wybiegu znajdują się dwa kosze na śmieci (w tym jeden z woreczkami). Jest też ławka, chociaż w tym wypadku zrezygnowano z wiaty (w planach była, może jeszcze się pojawi). Podoba mi się pomysł pozostawienia kilku drzew, to bardzo pomoże psiakom latem ponieważ będą mogły schronić się przed słońcem.
Uważałam, że lepiej postawić na wielkość niż na kolejny plac zabaw który za bardzo nikomu się nie przydaje- więc na wybiegu znajdziemy tylko jedną przeszkodę dla psów- huśtawkę :
może za długa nie jest, ale Cielak się mieści ;) |
Ostatecznie jestem zadowolona z wybiegu- mamy kolejne miejsce, gdzie psy przebywające na co dzień na smyczy mogą się wybiegać. Słyszałam kilka uwag, że brak schronienia przed deszczem to spory minus, ale moim zdaniem nie powinno to nikomu przeszkadzać- idąc na spacer z psem nie patrzę na pogodę, tylko przygotowuję się odpowiednio do niej. Bardzo nie podoba mi się widok ludzi przesiadujących na wybiegu, podczas gdy ich psy bawią się bez żadnej kontroli, co można zaobserwować na wybiegu w Myślęcinku.
Niedługo napiszę o pozostałych wybiegach w naszym mieście (powstało ich więcej w tym roku) oraz z upływem czasu o innych ciekawych miejscach na spacery a tymczasem zapraszamy wszystkie psiaki do zabawy! Post trafia do zakładki ,,PIES W BYDGOSZCZY''. Korzystajcie mądrze :).
Super, że tych wybiegów w Bydgoszczy jest coraz więcej :)
OdpowiedzUsuńTen jest chyba trochę większy od tego u nas na Bartodziejach, ale i tak miejsca na bieganie jest sporo i cieszę się, że w ogóle powstał. :)
Fajnie, że przeznaczyli miejsce na taki wybieg, fajna z tym sprawa :D Osobiście nigdy się z czymś takim nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńJa nie mogę, kurczę, jak ja zazdroszczę mojej siostrze, że ona studiuje tam gdzie Ty.
OdpowiedzUsuńJa w okolicy nie mam żadnego wybiegu, jest jedynie park, który nie jest ani ogrodzony, ani nie ma tam żadnego regulaminu, jest jedynie ,,pod ziemią" i niestety - blisko ulicy. Na pewno jest mniejszy niż Okole, choć i tak nie jeżdżę z Psami do miasta. Szczerze, nam wystarczą jedynie spacery na łąkach i po lesie, świetna socjalizacja.
Moja siostra jest już pełnoletnia, więc fajnie by było, gdyby Beethoven (niestety agresor) poszedłby z nią na tego typu wybieg - wtedy byłoby dużo Psów i ludzi, także socjalizacja świetna. Ale kto by tutaj utrzymał takiego byka na smyczy...
Strasznie żałuję, że w mojej okolicy w ogóle nie ma żadnych psiarzy z bloggera, jedynie najbliżej mam Ciebie :P. Od Kościerzyny do Bydgoszczy jest jedynie 2h jazdy i w sumie 100km, choć z kilometrami to wahałabym się powiedzieć, że najbliżej... do Gdańska mam jeszcze 50km i tam też są psiarze, ale dotąd żadnego nie spotkałam.
Och, chyba za bardzo odeszłam od tematu.
Mnie się wybieg podoba, przynajmniej jest duży - jednak dla mnie minusem jest jedynie to, że nie ma tam żadnego toru agility czy coś takiego, ale na wszystko jest czas. Ważne, że jest huśtawka! :D
Przynajmniej można poćwiczyć obi albo fri :).
Pozdrawiamy, no i kiedyś pewnie z siostrą wybierzemy się w tamte strony i może będzie minimalna szansa na spotkanie :).
Uwielbiam wybiegi dla Psów, ale zazwyczaj muszę rezygnować z wejścia do środka ze względu na duże Psy biegajace luzem. Moim zdaniem powinno tworzyć się osobne wybiegi dla różnych wielkosci Psów, bo małe Psiaki zazwyczaj boją się tych dużych, zaczynają szczekać i "atmosfera" staje się napięta. Nie mówiąc już o tym, ile razy Daisy stała się ofiarą zachęcającego do zabawy olbrzyma, który potrafił gonić Ją przez kilkaset metrów tak deptając, że miałam wrażenie, że Ją zaraz zmiażdży. Chociaż w sumie te osobne wybiegi to marny pomysł, bo i tak właściciele małych Psów wchodziliby do dużych i odwrotnie. Ech, ludzie...
OdpowiedzUsuńJednak kiedyś, gdy będę mieć trochę większego i lepiej zsocjalizowanego Psa, to na pewno będę stałą bywalczynią psich wybiegów. Mam nadzieję, że w Krakowie powstanie ich więcej. Ten w Bydgoszczy wygląda świetnie :).
Pozdrawiamy E&D
Ale widzę, że jeśli chodzi o wyposażenie, to chyba równie ubogo co na Kossaka? :(
OdpowiedzUsuńW Kielcach niestety parku dla psów nie ma i w najbliższym czasie nie będzie. Projekt budowy wybiegu był w planach, ale niestety nie otrzymał wystarczająco dużej ilości głosów od mieszkańców:-(
OdpowiedzUsuńPozostają nam wspaniałe, niepowtarzalne spacery w terenie :-) Ale i tak trochę szkoda, bo park to nowe znajomości i zabawa.
Pozdrawiamy, www.bordereyes.blogspot.com
Pozostaje mi zazdrościć wybiegu... W Częstochowie już drugi rok z rzędu nie dostał wystarczającej liczby głosów, żeby był zrealizowany z budżetu obywatelskiego, a miasto raczej o tym nie myśli :/
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda! :) Ja na wybiegu byłam tylko raz, w Elblągu. Tam przestrzeń jest naprawdę spora, jest piach, są 'zabawki' a i miejsca do hasania sporo :) Z tym że tam jest taki plus, że wybieg podzielony jest na dwie części, dla małych psów i tych większych, jednak jak zwykle ludzie robią po swojemu i na miejscu dla maluchów urzędowały większe psy :/ No ale całość mi się ogólnie podoba :)
OdpowiedzUsuńNo ale zazdroszczę liczby wybiegów, w moim otoczeniu jest tylko jeden ;/
Pozdrawiamy! :)
Teraz dużo się słyszy o tych wybiegach i większość bloggerów się tym chwali, a u nas w okolicach takiego i wątpię, że go zrobią. Pozostaje tylko pozazdrościć. :)
OdpowiedzUsuńWidać, że Emet fajnie się bawił. :D
Pozdrawiamy cieplutko!
http://codziennebeagle.blogspot.com/
Ohh, zazdrościmy takiego wybiegu!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma żadnych dodatkowych "zabawek". Przecież puszczenie psa na łąkę z innymi psami nie zawsze rozwiązuje sprawę (najłatwiejsza opcja dla leniwych). poza tym nie zawsze są inne psy aby nasz pupil miał się z kim bawić. Natomiast "zabawki" w takiej sytuacji pozwalają na zabawę z psem w inny sposób niż ciągłe rzucanie piłki.
OdpowiedzUsuńFajny wybieg dla psów z zabawkami znajduje się na błoniu koło biedronki oraz na bartodziejach koło Balatonu.
OdpowiedzUsuńPolecam również miejsce na końcowym Błonia, super przestrzeń dla psinek
OdpowiedzUsuńNa osiedlu Błonie również znajduje się psi wybieg, który również w ramach BBO został wybudowany. W tym roku doczeka się modernizacji, a w zasadzie doposażenia.
OdpowiedzUsuń