Spontaniczny wyjazd

Hejka, dzisiaj nadajemy z Przechlewa! :) Pomyślałam, że niedługo zaczną się kolokwia i nie będzie czasu przyjechać tu przed feriami zimowymi dlatego ten weekend spędzamy na wsi. 
Na początku plan był nieco inny - chciałam zrobić dziadkom niespodziankę i przyjechać bez zapowiedzi, niestety ostatni autobus odjeżdżał 10 minut przed przyjazdem pociągu,  więc ten kawałek musieliśmy przedostać się samochodem. 
W podróży Emet jak zawsze, zero problemów, tylko przez krótki moment czegoś się bał i zaczął piszczeć ale to chwila. Wczoraj wieczorem nie byliśmy na dłuższym spacerze, dopiero dzisiaj rano wybraliśmy się na pole. Filmik niżej, głupawka jak zawsze ale to przez zabronienie mu gonienia samochodu. 


Dzień przed wyjazdem odebrałam nagrodę z konkursu, jak znalazł na spontaniczne akcje. Takie kiełbasy mamy pierwszy raz, a to świetna alternatywa dla barfującego psa. Skład wręcz taki jak jego jadłospis, smakowitość na 150%. Emet poleca :).
Na uczelnię niespecjalnie mi się spieszy, więc możliwe że wrócę nawet w poniedziałek, ale to jeszcze się okaże. 
Miłej reszty weekendu! 

Ps. mam jedną prośbę - niektórzy z Was prosili /czekali na post o moim studiowaniu na kierunku fizjoterapii zwierząt. Do postu podchodziłam kilka razy,  niestety tyle rzeczy jest tam sprzecznych i niewiadomych że ciągle z nim walczę.  Jeśli macie konkretne pytania odnośnie studiów /przyszłości,  proszę zadawajcie je tutaj w komentarzach lub w prywatnej wiadomości.  Dziękuję! 

Komentarze

  1. Świetny post! A nagrody pewnie przepyszne dla Emeta. :)

    Pozdrawiam,
    https://rudoszorstkiteam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo spontaniczne wyjazdy są najlepsze!
    Mam nadzieje że wyjazd się uda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nagroda fajna, wgl ciekawie wygląda to kartronowe pudełko z kością. Mój też niestety lubi ganiać za kościami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Atleta na emeryturze, grubas z niego straszny. Chyba robi zapasy na zimę :P.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdro że możecie pojechać na spontanie :D U mnie to nie przeszłoby, życzymy udanego wypoczynku !

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna ta nagroda, Neli pewnie również by to smakowało :D Fajnie, że udał Wam się taki spontaniczny wyjazd.
    Mam takie pytanie - widzę, że studiujesz - mieszkasz z psem w jakimś wynajętym mieszkaniu czy po prostu pies zostaje w domu a Ty idziesz na uczelnie bo mieszkasz gdzieś blisko/dojeżdżasz?
    smallshaggy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie wynajmuję kawalerkę więc mieszkam sama z psem i kotem, w dodatku blisko uczelni więc na okienkach mogę do niego wracać.

      Usuń
  7. Kiełbaski wyglądają przepyszne i pewnie tak też smakują. Miłego i ciepłego odpoczynku. 😙

    https://skundlowani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekałam na ten post o Twoim studiowaniu, więc zapewne zgłoszę się do Ciebie, bo mam kilka pytań ;D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz