Kto lubi się pakować ręka w górę! Bo ja nie. Ale nie lubię też zapomnieć o zabraniu ze sobą ważnej rzeczy, dlatego od kilku dni dopisywałam niezbędne pozycje do naszej listy. Jutro rano wyjeżdżamy pociągiem na Hard Dog Race, śpimy na miejscu pod namiotami, a wracamy w sobotę wieczorem chociaż kusi mnie opcja zostania dłużej. Właściwie jest godzina 22, a my daleko w tyle z przygotowaniami, dlatego szybko wrzucam Wam listę, co zabieramy i uciekam dalej!
Na początek najbardziej istotne rzeczy, te dotyczące Emeta:
- miska
- karma (porcje w woreczkach)
- woda
- smakołyki
- dwie obroże, dwie smycze + smycz automatyczna
- szelki do biegania
- pas do biegania
- karabińczyk
- kamizelka chłodząca
- książeczka zdrowia, zaświadczenie o szczepieniu przeciw wściekliźnie
- obroża przeciw kleszczom
- piłka, pluszak
- koc do spania
- szampon
- ręcznik
- woreczki na odchody
- kaganiec
- kantarek
- apteczka, a w niej: bandaż, plaster w taśmie, pęseta, nożyczki, preparat do opuszek, bucik
- mokre chusteczki
Poniżej ogólna lista rzeczy, które przydadzą się nam podczas wyjazdu:
- namiot
- śpiwór
- karimata
- woda
- jedzenie
- spray na komary
- krem z filtrem
- worki na śmieci
- latarka do namiotu i czołówka
- zegarek sportowy
- aparat+ładowarka
- trochę moich rzeczy: ręcznik, ubrania, kosmetyki, czapka z daszkiem, klapki, rzeczy do biegania, buty, strój kąpielowy
Wyczekujemy relacji i życzymy dobrej zabawy, bo w końcu jeszcze na to czas ! :)
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuń