Cześć cześć! Dzisiaj wróciliśmy z działki, nie było nas całe 11 dni. Trochę wypoczęliśmy, ale lenistwa nie było :).
A co robiliśmy?
Emet chyba nabrał więcej kondycji po tym wyjeździe, teraz trzeba to utrzymać.
Jak wróciłam do domu, prawie nie poznałam Tigry. Urosła strasznie, waży 1,5 kg! Gdzie jest moje maleństwo? :D Kolejnym razem wstawię zdjęcie.
Co do zdjęć z wyjazdu, będę je dodawać w kolejnych notkach. Filmiki zostawię raczej jako materiał do wakacyjnego filmu.
Mam nadzieję, że ktoś chociaż troszkę się stęsknił bo mi brakowało bloga i odwiedzania Waszych. Postaram się nadrobić chociaż część żeby być na bieżąco.
Pozdrawiamy gorąco z Emeciakiem! Jutro lecimy na trening! Więcej napiszę w kolejnych postach :).
A co robiliśmy?
chodziliśmy nad jezioro
ćwiczyliśmy
robiliśmy zdjęcia
leniuchowaliśmy (a jednak troszkę;)
raz spotkaliśmy psiego towarzysza
chodziliśmy na długie,codzienne spacery po polach i lesie
Emet chyba nabrał więcej kondycji po tym wyjeździe, teraz trzeba to utrzymać.
Jak wróciłam do domu, prawie nie poznałam Tigry. Urosła strasznie, waży 1,5 kg! Gdzie jest moje maleństwo? :D Kolejnym razem wstawię zdjęcie.
Co do zdjęć z wyjazdu, będę je dodawać w kolejnych notkach. Filmiki zostawię raczej jako materiał do wakacyjnego filmu.
Mam nadzieję, że ktoś chociaż troszkę się stęsknił bo mi brakowało bloga i odwiedzania Waszych. Postaram się nadrobić chociaż część żeby być na bieżąco.
Pozdrawiamy gorąco z Emeciakiem! Jutro lecimy na trening! Więcej napiszę w kolejnych postach :).
Świetnie, że wróciliście. Beakowało mi was!
OdpowiedzUsuńH&F
Super, że wyjazd się udał. :D Brakowało nam was! ;D I tej jedynej osoby, ktora zawsze każdy post komentuje ... :D
OdpowiedzUsuńNo to widzę że się nie nudziliście :)
OdpowiedzUsuńZawsze na świeżym powietrzu się zdrowieje, więc nic dziwnego że Emetowi się poprawiło ;). Czekam na fotkę Tigry, jestem ciekawa jak urosła :)
Pozdrawiamy!
Evily i Daisy
Kurcze, on ma swietne umaszczenie!
OdpowiedzUsuńOj moje psisko tez by sie wykapalo ;)
super, aktywny dzien!
OdpowiedzUsuńNareszcie wróciliście, zakochałam się w zdjęciu Emeta w okularach :D
OdpowiedzUsuńNo w końcu jesteście! Ciągle się zastanawiałam gdzie Was wywiało! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Asia i Bona
http://piesoswiat.blogspot.com/
Pewnie, ze tesknilismy! :)))
OdpowiedzUsuńno cóż,co tu pisać: ale wam było tam dobrze. ♥
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy !
No i prawidłowo! :D Super, że było aktywnie.:)
OdpowiedzUsuńNo, to się nie nudziliście !! Czekam na resztę fotek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Maria i Harry.
http://dziennik-mojego-labka.blogspot.com/
oj taki kociak mały jak sie go pamięta a tu większy kot....
OdpowiedzUsuńSuper, ze jestescie, juz sie zastanawialam, gdzie tak dlugo balujecie ;) Emet leniuch wymiata :)! Zdjecie z jeziora rewelacyjne. Koniecznie wstaw fotki Tigry :)
OdpowiedzUsuńCieszymy się że nareszcie jesteście ! :)
OdpowiedzUsuńLeniuchowanie zawsze musi być, nawet jeśli jest go mało ;)
Czekamy na kolejne zdjęcia z wyjazdu i oczywiście Tigry ^_^
Fifi i Roxi
Fajny wyjazd, byłam ciekawa gdzie tak długo was nie było! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
W&M
No pewnie, że się stęskniliśmy :D Uwielbiamy Waszego bloga :)
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia :D
Pozdrawiamy
Pewnie , że się za Wami stęskniliśmy :) Dobrze, że wypoczęliście czekamy na dalsze wpisy :)
OdpowiedzUsuńSuper! :))))
OdpowiedzUsuńZapraszam http://zakochanewpsach.blogspot.com/
Super, że już jesteście, pewnie fajnie spędziliście czas :) Powodzenia na treningu i czekamy na kolejne posty :D
OdpowiedzUsuńNo i super! Widać, że wyjazd był udany, dobrze, że Emet wyrobił sobie kondycję, tak trzymać! :D
OdpowiedzUsuńJak mi się marzy taki wyjazd ^^
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia ;)
Oj mi również ;)
UsuńCieszę się że zdrowo i pracowicie wypoczęliście ;)
UsuńZ niecierpliwością czekam na filmy! ;)
Pozdrawiam
Aga - blog.swiatzpsem.pl
Widzę ,że aktywnie spędziliście ten czas:) Podobnie jak ja z moimi czworonogami:)
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że Tigra urosła ,to naturalne:) Nie mogę się doczekać ,aż zobaczę ją na zdjęciach.
Pozdrawiamy Nadia, Figa ,Śnieżka & Różą:):):)
http://na-czteery-lapy.blogspot.com/