Koniec, koniec tego. Ile można odpoczywać? Po tygodniu kompletnego lenia czas coś ze sobą zrobić. I z psem.
Niestety musiałam czekać na wynik ostatniego egzaminu cały tydzień, więc nigdzie nie mogliśmy wyjechać ale teraz jestem już pewna, że zdałam. Dlatego w poniedziałek jedziemy na wieś, naszą ukochaną wieś. Pola, las, jezioro- nic więcej do szczęścia nam nie trzeba.
Wrócimy pewnie w niedzielę, a przez ten tydzień jedynymi planami są długie, bardzo długie spacery. Przede wszystkim chcę pobić nasz rekord przebytych kilometrów, czyli powyżej 17. Poza tym codziennie będziemy się wybierać na kilkugodzinne spacery. Wieczorami tradycyjnie bieganie po polach. Na zdjęcia za bardzo się nie nastawiam, bo po co mam się stresować że nic nie wychodzi ;). Kilka zrobię, żeby jak zwykle pokazać gdzie spacerowaliśmy. Od obi i innych aktywności robimy całkowitą przerwę. Jedyną moją obawą jest podróż pociągiem z psem i bagażami, bo gdzieś karmę i zabawki trzeba schować :D.
Nie zabieram ze sobą komputera, więc od czasu do czasu będę zaglądać na bloga przez telefon ale raczej wyłączę się od internetu na ten czas :).
Możecie śledzić nas codziennie na ENDOMONDO i INSTAGRAMIE.
Do usłyszenia za tydzień!
Niestety musiałam czekać na wynik ostatniego egzaminu cały tydzień, więc nigdzie nie mogliśmy wyjechać ale teraz jestem już pewna, że zdałam. Dlatego w poniedziałek jedziemy na wieś, naszą ukochaną wieś. Pola, las, jezioro- nic więcej do szczęścia nam nie trzeba.
Wrócimy pewnie w niedzielę, a przez ten tydzień jedynymi planami są długie, bardzo długie spacery. Przede wszystkim chcę pobić nasz rekord przebytych kilometrów, czyli powyżej 17. Poza tym codziennie będziemy się wybierać na kilkugodzinne spacery. Wieczorami tradycyjnie bieganie po polach. Na zdjęcia za bardzo się nie nastawiam, bo po co mam się stresować że nic nie wychodzi ;). Kilka zrobię, żeby jak zwykle pokazać gdzie spacerowaliśmy. Od obi i innych aktywności robimy całkowitą przerwę. Jedyną moją obawą jest podróż pociągiem z psem i bagażami, bo gdzieś karmę i zabawki trzeba schować :D.
Nie zabieram ze sobą komputera, więc od czasu do czasu będę zaglądać na bloga przez telefon ale raczej wyłączę się od internetu na ten czas :).
Możecie śledzić nas codziennie na ENDOMONDO i INSTAGRAMIE.
Do usłyszenia za tydzień!
Mam nadzieję, że wasze plany udadzą się w 100%! Trzymam za was kciuki :).
OdpowiedzUsuńJa na odwrót, uwielbiam wyjeżdżać z Fioną do miasta, bo u nas nic cielawego nie ma. Ja dopiero tam pokonuke wielkie odległości na spacerach :).
H&F
No to miłego wyjazdu! :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńŻyczymy udanego wyjazdu! My też (o ile się uda) za kilka dni wyjeżdżamy i też planujemy porządnie odpocząć, a dopiero w drugim tygodniu ferii wziąć się do roboty :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy E&D
No to miłego wyjazdu na wieś ;p My z chęcią byśmy dla odmiany poszalały po mieście ;D Ale no to dopiero jak wiosna i ciepło będzie to zaczniemy social miastowy ;D
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu jeszcze raz i na pewno na instagramie będę was śledzić ;3
Miłego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńNo to życzymy Wam udanego i miłego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
http://codziennebeagle.blogspot.com/
Miłego wyjazdu. ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
W&M
Dobrze spędzonego wyjazdu! :D Ja zamiast na wieś, wybrałabym się do jakiegoś parku w mieście :P
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńZmiana otoczenia dobrze Wam zrobi :D
OdpowiedzUsuńMy zaczynamy ferie, mam zamiar chodzić z psem na bardzo długie spacery :)
OdpowiedzUsuńNasz rekord km w jeden dzień to było ok. 40- pod namioty :) nigdy nie byłam bardziej zmęczona ;)
Więc z te ferie raczej go nie pobiję :P
Bardzo popieram odizolowanie się od wszystkiego :)
Życzę udanych spacerów, spokojnego wypoczywania! :)
Pozdrawiam i zapraszam na nowego posta :)
nandoon.blogspot.com
Miłego wyjazdu! I życzę, by ten egzamin wypadl Ci jak najlepiej!
OdpowiedzUsuńOjj, każdy lubi czasem leniuchować! :D
Pozdrawiamy,
Monia i Roxi,
http://suczkaroxi.blogspot.com/
Mam nadzieję, że uda Wam się z Emetem wypocząć, a jednocześnie aktywnie spędzić ten czas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Ola i Habs
Udanego wypoczynku :-) Bawcie się dobrze!
OdpowiedzUsuńMiłego! :)
OdpowiedzUsuńOo mamuniu! To ostatnie zdjęcie. ♥ Tylko całować taką mordkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ola i Baddy
W takim razie udanego wypoczynku! :D
OdpowiedzUsuńjakie sweety!
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu! :* Ostatnie zdjęcie jest boskie *o*
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy W&K
Zapraszam na moją stronę na fecebooku:
OdpowiedzUsuńhttps://m.facebook.com/profile.php?id=935812816453159&ref=bookmark
I bloga mojej młodszej kuzynki. Doniero zaczyna, więc może zmotywujecie ją chociaż jednym wejściem? Byłybyśmy bardzo wdzięczne. A tu link: http://majkimojezycie.blogspot.com/?m=1
Pozdrawiamy
http://wesolepupile.blogspot.com/?m=
swietne foty ;) chillout to podstawa! ;)
OdpowiedzUsuńHarry prędzej odgryzłby temu miśkowi głowę, niż by się do niej przytulił ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki ;) miłego wyjazdu ;) !!
OdpowiedzUsuń