
Ponad dwa tygodnie temu w naszym mieście odbyła się parada dla adoptowanych psów. Impreza miała na celu spotkanie wszystkich adopciaków a także pokazanie, że psiaki ze schroniska to fajne psiaki :).
Na początku wszyscy uczestnicy zebrali się na placu pod stadionem Zawiszy. Tam każdy dostał upominki od sponsorów : Dingo oraz Husse, a także chusty dla psów informujące o tym, że są one ze schroniska i mają dom :) (w psim haulu zobaczycie wszystko).

Po zebraniu się całkiem sporej gromady, a dla nas bardzo sporej, poszliśmy na spacer. Trasa przebiegała ulicą Gdańską, przez Las Gdański na Różopole- tam zrobiliśmy grupowe zdjęcie wszystkich uczestników. Po podziękowaniu przez Panią Dyrektor naszego Schroniska, część osób ruszyła do domu, część na dalszy grupowy spacer. My zostaliśmy przy pierwszej opcji, mózg Emeta parował, ciągle był zaczepiany do zabawy i w pewnym momencie wiedziałam, że ma dość.

Cielaczko spisało się dzielnie, nie miałam z nim problemów jeśli chodzi o inne psy, a także kiedy już wędrowaliśmy lasem. Na początku nie wiedział o co chodzi, że tyle psów na raz, ale po chwili był już całkiem całkiem. Tym bardziej, że dzień wcześniej byliśmy na 3-godzinnym spacerze w lesie gdzie szalał ze swoją ulubienicą Iką (z pierwszego zdjęcia).
![]() |
kto widzi cielaczka (prawie) na rączkach? ;) |
A my tymczasem zajmujemy się ulubionymi zajęciami- obedience i bieganiem. Plany ambitne, mięśnie Emeta pokazują, że są gotowe na wyzwania! :D.
Świetny pomysł z taką paradą! Ludzie musieli mieć ciekawe spojrzenia, jak Was widzieli :D
OdpowiedzUsuńTaka parada to super sprawa! Powodzenie i wytrwałości w realizowaniu planow życzymy :-)
OdpowiedzUsuńSama chciałabym być na takiej paradzie - musiało być świetnie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w planach! ;)
wow, super sprawa :)
OdpowiedzUsuńSuper, że byliście na takiej paradzie. No i naprawdę sporo Was było. :D
OdpowiedzUsuńMy ostatnio też zaczęliśmy biegać i mam nadzieję, że wytrwamy. :D
Pozdrawiam,
http://kundel-reks.blogspot.com/
Nowy wygląd bloga! Super, strasznie się zmieniło (prócz nagłówka), ale na lepsze! :D
OdpowiedzUsuńJesteś jedną z niewielu osób, które zmieniają wygląd bloga raz na dłuższy czas. Osobiście nie lubię, jak ktoś zmienia wygląd bloga raz na tydzień.
Fajnie by było pójść na taką paradę, tyle, że ani Beethoven, ani Nero nie są z schroniska.
Wam zazdrościmy, a na zdjęciu grupowym zauważyłam Ciebie i Emeta (musiałam przybliżyć :P)!
Czekam na kolejne posty!
Życzymy powodzenia w obi i w bieganiu (osobiście od środy, czy tam wtorku też zaczęłam biegać, ale straszna ze mnie amatorka :P)!!!
Pozdrawiamy serdecznie ♥♥
psi-zawrot-glowy.blogspot.com
Świetna inicjatywa. Jednak nie można zapominać, że z adoptowanym psem jest zupełnie inaczej niż z takim, którego wychowuje się od małego szczeniaka; w końcu skoro psiak ma za sobą kolorową przeszłość (najczęściej: paskudną), nigdy nie wiadomo, co tak naprawdę siedzi w jego główce. Dlatego ja bałabym się takiej adopcji,. Niech inni adoptują - bardziej konsekwentni, odpowiedzialni.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł ! A na zdjęciu od razu cię wypatrzyłam :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w bieganiu ! Ja wymiękłam xD ale może zbiorę tyłek i znowu zacznę biegać. Na wiosnę toż na pewno :D
Świetna parada.Osobiście popieram tego typu spotkania,gdzie pokazuje się,że psy ze schroniska nie są wcale gorsze.
OdpowiedzUsuńall-about--dogs.blogspot.com
Sporo Was było :)
OdpowiedzUsuńO ja, świetnie! Miło tak spotkać się z ludźmi, którzy mają Psiaki z tego samego schroniska :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy E&D
Ale fajny pomysł na takie spotkanie!
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl z ta parada. Super, ze Emecik tak ladnie sie zachowywal :)
OdpowiedzUsuńoj sporo sporo osób się tam pojawiło:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takiej paradzie psów :) I jak dużo ludzi przyszło :)
OdpowiedzUsuńfajna taka akcja :) śliczny piesek :)
OdpowiedzUsuń